mzubekkk

Szkoleniowiec piłkarzy Podhala Nowy Targ ocenia zremisowane 2:2 spotkanie wyjazdowe z Wisłą Puławy

Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i takie ono było. Drużyna z Puław to zdecydowanie najmocniejszy kadrowo zespół w naszej lidze. Ma wielu zawodników ogranych na poziomie ekstraklasy, ale my dobrze znaliśmy słabe punkty przeciwnika i jechaliśmy tutaj po to by ten mecz wygrać.

Problem był z tym, że nie realizowaliśmy planu na to spotkanie w pierwszej połowie, o co miałem duże pretensje do zawodników w przerwie meczu. Druga połowa pokazała że plan na mecz który z sztabem przygotowaliśmy był dobry. Realizacja zadań, znacznie poprawiła się po zmianach które wykonaliśmy w przerwie.

Nie jest łatwo mentalnie dźwignąć zespół, w tak trudnym spotkaniu, ale nam się to udało, tym bardziej gratuluję postawy zespołowi w drugiej połowie.

Na pewno cieszymy się że nie straciliśmy punktów z liderem, tylko dopisaliśmy jeden, ale mimo tych problemów w pierwszej połowie mamy niedosyt. Zdobyliśmy prawidłowo bramkę której sędzia nie uznał. Kompletnie nie rozumiem dlaczego, gdyż nawet z wysokości ławki było widać jak piłka wpadła do bramki.