NOWY TARG. Od wczoraj jedna z klas II w nowotarskiej „dwójce” uczy się zdalnie, a hybrydową edukację wdrożono w trzech innych klasach: kolejnej II i dwóch III.
Przyczyna to pozytywny wynik testu na Covid-19 u jednego z dzieci.
- Rodzice zachowali się bardzo odpowiedzialnie: podejrzewając zakażenie, wykonali test i otrzymawszy pozytywny wynik, zaraz nas powiadomili – mówi dyrektorka Szkoły, Danuta Pyzowska-Foryt. – Przeprowadziliśmy dochodzenie, z jakimi grupami koleżanek i kolegów miało kontakt to dziecko i - zgodnie z procedurą - uzyskaliśmy zgodę Sanepidu oraz organu prowadzącego, by przejść na inne formy nauczania. Kontakt z innymi grupami dzieci, poza klasą, akurat w tym przypadku był przez świetlicę. Każdy z rodziców został powiadomiony o sytuacji przez dziennik Librus. Zaznaczam, że w szkole przestrzegamy wszystkich reżimów sanitarnych: są dezynfekcje, są zachowywane odległości, wietrzymy klasy itd. Większość nauczycieli jest zaszczepiona.
Kwarantanna czterech klas w „dwójce” potrwa do 13. września. Trudno wykluczyć, że takie wydarzenia wkrótce staną się normą tego roku szkolnego – kolejnego roku pandemii. „Dwójka” – z dużą liczbą uczniów - ćwiczy procedury jako pierwsza w Nowym Targu. Decyzje zapadały szybko, paniki nie ma. Chyba musimy się przyzwyczaić.
Komentarze obsługiwane przez CComment