1 foto blyski 2 0 1 0 3 0

Policjant nowotarskiej komendy jadąc prywatnym samochodem chciał pomóc kierującemu, który wjechał do rowu. Okazało się, że mężczyzna był pijany.

22 grudnia br. wieczorem funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu w czasie wolnym od służby jechał swoim prywatnym samochodem. W miejscowości Zawoja na terenie powiatu suskiego zauważył w przydrożnym rowie samochód. Niezwłocznie się zatrzymał, aby sprawdzić co się stało i czy ktoś nie został ranny. Za kierownicą fiata siedział 43-letni mężczyzna i poprosił jedynie o pomoc w wyjechaniu na jezdnię, aby mógł dalej pojechać. Podczas rozmowy funkcjonariusz wyczuł od mężczyzny alkohol. Z doświadczenia wiedząc, jak duże zagrożenie na drogach stwarzają nietrzeźwi kierujący, policjant nie dopuścił do dalszej jazdy. O zaistniałej sytuacji ze swoją pasażerką poinformowali Policję.

Na miejsce przybył partol ruchu drogowego suskiej komendy, który przebadał kierowcę pod kątem trzeźwości. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. 43-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdu i kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.