P3960088NOWY TARG. Huk petard, smród spalin, kostka brukowa latająca między murem protestujących a kordonem milicji i ZOMO, wojskowa ciężarówka, motocykl z uzbrojeniem, archiwalne samochody, nawet karetka „warszawa”.  

Doprawdy, bogata rekwizytornia została użyta w rekonstrukcji historycznej towarzyszącej upamiętnieniu 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. W godzinnej akcji na rynku wzięło udział ok. 60 osób. Aranżowały ją wspólnie Podhalańska Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Błyskawica” oraz zaprzyjaźnione grupy rekonstrukcyjne z Nowego Sącza: Grupa I Pułku Strzelców Podhalańskich, Grupa Polskiego Towarzystwa Historycznego oraz Nadwiślańska Grupa III Pułku Strzelców Podhalańskich.

Scenariusz z pietyzmem przygotowanej rekonstrukcji miał pokazać epizody charakterystyczne dla „wojny polsko-Jaruzelskiej”, a więc: kolportaż ulotek, protesty „Solidarności” walczącej modlitwy i śpiewy uliczne, kontrole pojazdów, zatrzymania, groźby, łapanki, bicia, przeszukania, udział liderów i księdza, potyczki opozycjonistów ze zbrojnym ramieniem wojskowej władzy, interwencje pogotowia, zatrzymania, przeszukiwania samochodów, wywózki, „pałowania” i „ścieżki zdrowia”.  Wszystko to pod hasłem „Solidarność nie zginie w góralskiej dziedzinie”.

P3960129

Towarzyszyło temu przypomnienie, że opozycyjne protesty wpisują się w tradycję narodowowyzwoleńczych powstań i podziemnej walki Armii Krajowej. Towarzyszyły też flagi, transparenty, skandowania, bojowe i religijne pieśni. 

Zgromadzeni na rynku widzowie byli pod wrażeniem zaangażowania rekonstruktorów, ilości pojazdów i dbałości o detale. Przestrzeń może była trochę za szczupła dla akcji rozgrywanej z takim rozmachem, z taka ilością sprzętu i ludzi, ale oglądający nagrodzili efekt gromkimi brawami. Wielu telefonami nagrywało przebieg rekonstrukcji.

Galeria Macieja Gębacza:

Galeria Anna Szopińskiej:

{gallery}ania/Solidarność/Solidarnośc_rekonstrukcja{/gallery}