DSC04867

W niedzielene popołudnie straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w Bukowinie Tatrzańskiej.

 Początkowo myślano, że pali się kotłownia. Po przybyciu na miejsce okazało się, że pożar pojawił się na piętrze budynku. Strażacy walczyli z żywiołem przez kilka godzin. Pracę utrudniało gęste zabudowanie oraz ukształowanie terenu. Początkowo w akcji brały udział cztery jednostki, jednak ostatecznie na miejsce dojeżdżały kolejne. Druhowie rozbierali przykrywające dach budynku gonty, torowali sobie też drogę do wejścia do środka. Pracowali tam .strażacy z Białki Tatrzańskiej, Bukowiny Tatrzańskiej, Brzegów, Czarnej Góry, Jurgowa, Murzasichla, Zębu, Suchego, Gliczarowa Górnego, Leśnicy-Gronia, Zakopanego, Poronina i Kościeliska. Mimo wielu godzin walki z żywiołem w dalszym ciągu trwa dogaszanie. Dzięki szybkiej reakcji zarówno sąsiada, który wezwał pomoc, jak i błyskawicznej akcji strażaków budynek nie spłonął doszczętnie. Mimo to straty są rozległe.

fot: Paweł Budzyk