rukaskocznia 2020 11 26 22 27 12Sobotni konkurs indywidualny w Ruce zdominował Japończyk Ryoyu Kobayashi, za nim kolejno Słoweniec Anze Lanisek i Niemiec Markus Eisenbichler. Najlepiej z biało-czerwonych wypadł Kamil Stoch.

Klemens Murańka w ubiegłym tygodniu uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa w Niżnym Tagile. Przetransportowano go do kliniki w Jekaterynburgu. Jak poinformował Polski Związek Narciarski, test powtórzono w sobotę i wyszedł negatywny.

„Klemens Murańka otrzymał negatywny wynik testu na Covid-19. Trwa właśnie organizowanie powrotu do kraju i jak wszystko będzie w porządku, to jutro Murańka wraz z trenerem Radkiem Żidkiem wrócą do domów", możemy przeczytać w komunikacie PZN.

Klemensa Murańkę zastąpił Aleksander Zniszczoł w Ruce. Nie za dobrze poszło naszym skoczkom w sobotnim konkursie indywidualnym. Najgorzej wypadł Jakub Wolny, który zajął odległe 47. miejsce, lądując na 95,5 m. Wspomniany Aleksander Zniszczoł uplasował się na 37. lokacie z 118 m rezultatem. Tuż za nim Andrzej Stękała (119 m). Dawid Kubacki z wynikiem 124 m zakończył zawody na 33. pozycji. Piotr Żyła był 24. (131 m), a Kamil Stoch 13. (134 m). Po pierwszej serii awans uzyskało jedynie dwóch biało-czerwonych. 

W drugiej serii Kamil Stoch trafił do pierwszej 10. najlepszych. Uzyskał dokładnie taką samą odległość, jak za pierwszym razem, co pozwoliło na zajęcie 8. miejsca. Piotr Żyła pogubił się, jeśli chodzi o styl. Miał małe problemy z lądowaniem, co nie umknęło uwadze sędziów. Finalnie zakończył sobotni konkurs na 23. lokacie.

- Na razie mam zbyt dużo w sobie złych emocji. Sam nie wiem, co się wydarzyło. Coś we mnie było nie tak - skomentował sobotni konkurs Kamil Stoch

Coś dziwnego dzieje się z naszymi skoczkami. Jednak to dopiero początek sezonu. Warunki pogodowe również nie były najlepsze. Wiatr mocno przeszkadzał. Za tydzień przenosimy się do Wisły. Może na swoim terenie będzie lepiej.