Pełne ogródki restauracyjne i Krupówki. Turyści korzystają z poluzowania obostrzeń.
Od 15 maja restauratorzy mogą przyjmować klientów w ogródkach restauracyjnych na świeżym powietrzu. Na chętnych nie trzeba było długo czekać. - Wreszcie możemy normalnie coś zjeść, a nie z plastikowych opakowań na wynos - cieszy się Aneta, która razem z rodziną wybrała się na Krupówki. - Dopiero teraz możemy docenić to co mamy. Po tak długiej przerwie cieszą takie drobne rzeczy - dodaje.
Z poluzowania obostrzeń cieszą się także przedstawiciele branży gastronomicznej. - Na ten dzień czekaliśmy długo – mówi Halina Zapotoczna z karczmy Chata Zbójnicka. - Do obostrzeń jesteśmy przygotowani już od zeszłego roku. Czekaliśmy tylko aby móc zacząć przyjmować gości - dodaje właścicielka karczmy.
Za niecałe dwa tygodnie, bo już 28 maja restauratorzy będą mogli przyjmować gości wewnątrz lokali. Właściciele karczm i restauracji czekają na tą chwilę, bowiem pogoda nie zawsze pozwala na skorzystanie ze stolików pod chmurką.
fot. Marcin Szkodziński
Komentarze obsługiwane przez CComment