SZAFLARY. Jak informowaliśmy wczoraj, w dwóch domach na terenie Szaflar zostały znalezione zwłoki dwóch mężczyzn. Co było przyczyną śmierci braci w wieku 45 i 41 lat – ma odpowiedzieć śledztwo wszczęte przez nowotarską Prokuraturę Rejonową.
Na razie wiadomo, że odkrycia zwłok i zgłoszenia na policję dokonali sąsiedzi starszego ze zmarłych, zaalarmowani przez zamiejscową rodzinę, która od pewnego czasu nie miała kontaktu z braćmi. Niepokój okazał się uzasadniony.
Gdy o śmierci 45-latka sąsiedzi chcieli powiadomić jego mieszkającego w osobnym domu młodszego brata – znaleźli i jego zwłoki.
Czynności na miejscu tragedii prokurator prowadził kilka godzin, wstępnie wykluczając, by do śmierci braci mogły się przyczynić osoby trzecie. Każdy z mężczyzn mieszkał samotnie, dlatego moment śmierci mógł ujść uwadze otoczenia. Wszystkie ślady w domostwach zostały zabezpieczone.
Zakład Medycyny Sądowej w Krakowie sekcję zwłok przeprowadzi jutro. Wstępne wyniki powinny być znane po niedzieli.
Wobec pogłosek o prawdopodobnie alkoholowej przyczynie podwójnej tragedii w Szaflarach organy ścigania wykazują powściągliwość.
- W toku śledztwa wszczętego przez Prokuraturę wszystkie okoliczności będą brane pod uwagę – zapewnia asp. Dorota Garbacz, oficer prasowy nowotarskiej KPP.
Fot. Anna Szopińska
Komentarze obsługiwane przez CComment