Słoneczny i ciepły wyż, który do wczoraj zapewniał nam dobrą pogodę, odsunął się nad Morze Czarne, gdzie zanikł. Nad Wyspami Brytyjskimi powstał jednak inny wyż, który zaciągnął w naszym kierunku zimne, arktyczne powietrze, co w połączeniu z cieplejszym, które zalegało nad nami, doprowadziło do utworzenia frontu atmosferycznego, który na jakiś czas zakończył panowanie wiosennej pogody. Czy ta sytuacja zmieni się podczas weekendu? Sprawdźmy.
SOBOTA
W nocy spadek temperatury do -6/-4°C a w rejonach podgórskich do ok. -8/-10°C (w kotlinach poniżej -10°C). Jutro chmury na zmianę z rozpogodzeniami, których najwięcej będzie na północy województwa. Miejscami mogą się przytrafić przelotne opady śniegu, szczególnie na krańcach południowych regionu. Temperatura podobna do dzisiejszej. Odnotujemy ok. -2/0°C w obszarach podgórskich do 2/3°C na pozostałym obszarze. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i północno-zachodni.
NIEDZIELA
W nocy z soboty/niedzielę przy rozpogodzeniach spadki temperatury do -6/-4°C a w rejonach podgórskich do -8/-10°C, w kotlinach możliwe nawet -12/-13°C. W ciągu dnia zrobi się nieco cieplej niż w sobotę. Przewiduję maksymalnie ok. 2/5°C. Dzień zapowiada się bez opadów, ale najwięcej pogodnego nieba będzie na Pogórzu Karpackim, poza tym chmur może być więcej. Lokalnie możliwe mgły i zamglenia. Wiatr powieje z zachodu, chwilami dość mocno, co zwiększy odczucie chłodu przez nasze organizmy.
Początek nowego tygodnia nadal niezbyt ciepły, noce w dalszym ciągu mroźne. Ocieplenie powinno nadejść od połowy przyszłego tygodnia, ale pogoda stanie się bardziej dynamiczna. Szczegóły podam w niedzielę wieczorem.
Komentarze obsługiwane przez CComment