157010349 761265824506387 2109885334877858904 n

O tym, że Podhale to system naczyń połączonych mogliśmy słyszeć nie raz i nie dwa. Obserwując rozwój poszczególnych gmin - w tym przypadku gminy Szaflary - śmiało możemy pokusić się o stwierdzenie, że z dorobku jednej podhalańskiej miejscowości korzysta cały region, a sukces danej gminy jest sukcesem i powodem do radości wszystkich mieszkańców całego Podtatrza.  Rozmowa z wiceministrem Edwardem Siarką wiceministrem środowiska.

 

Panie Ministrze planowana inwestycja w Szaflarach będzie skokiem w przyszłość jeżeli chodzi o rozwój i infrastrukturę?

Muszę przyznać, że w ostatnich latach Szaflary na tle sąsiednich gmin nowotarskich robią ogromne postępy i bardzo prężnie się rozwijają. Co chwilę zresztą pojawiają się tam nowe pomysły, których realizacja będzie ogromnie istotna z punktu widzenia całego regionu. W tej chwili jedną z wiodących szaflarskich inwestycji jest rozbudowa szkoły podstawowej wraz z budową nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej z miejscem dla gminnej biblioteki i ośrodka kultury. Przedsięwzięcie - nazwijmy je swoistym centrum edukacyjno-sportowym, współfinansowane ze środków unijnych będzie poniekąd wizytówką całej gminy, a przede wszystkim wartością dodaną dla młodego pokolenia szaflarzan, jak również dzieci z okolicznych gmin i miejscowości, które zyskają nowe możliwości i które będą mogły przygotowywać się do dalszej edukacji w dogodnych, nowoczesnych warunkach.

Sukces ten to ogromna zasługa Rafała Szkaradzińskiego, wójta Gminy Szaflary, który jest profesjonalistą w tym co robi, a to w połączeniu z uporem, wytrwałością i pewnością siebie jest idealną mieszanką cech dla każdego samorządowca.

Rozumiem, że sukces Szaflar pokazuje nam, że Podhale powinniśmy coraz częściej traktować jako całość. Wspomniał Pan Minister, że z powstałego obiektu będą korzystać mieszkańcy całego regionu - zatem śmiało możemy powiedzieć, że Podhale jest już małą społecznością, w której wzajemne potrzeby i możliwości będą na zmianę uzupełniane

Tak, a co więcej, to właśnie w Szaflarach, w głowie Pana Wójta narodził się pomysł, żeby Nowy Targ i Zakopane połączyć szybką koleją aglomeracyjną, która docelowo miała ułatwić mieszkańcom regionu codzienne przemieszczanie się i funkcjonowanie - mam tu na myśli pracę, szkołę, ale także rozrywki. Województwo Małopolskie wtedy nie wierzyło w powodzenie tej idei, ale tak się stało - kolej działała i cieszyła się popularnością - obecnie jest modernizowana, by móc jeździć jeszcze szybciej i sprawniej. Wierzę, że dzięki takim pomysłom, które wiążą się z rozwiązaniami dla całego Podtatrza, również szaflarska placówka oświatowa, o której mówimy, będzie świetnym uzupełnieniem systemu - bo popatrzmy na ten projekt całościowo - zakłada on, że w tym konkretnym miejscu powstanie nowoczesny ciekawy, atrakcyjny obiekt, miejsce do nauki, sportu, pracy, wypoczynku i rozrywki. Dodając do tego informację, że na dniach zostanie podpisana umowa na budowę najgłębszego odwiertu geotermalnego w Bańskiej - do 7000 metrów w głąb ziemi, finansowanego z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska to otrzymujemy całościowy plan rozwoju gminy. Wspomnę jeszcze tylko, że planowany odwiert będzie jednym z najważniejszych obiektów naukowych - pierwszym tak głębokim w skali całego kraju.

Podhalańska Kolej Aglomeracyjna okazała się sukcesem. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego gwarantuje, że po modernizacji pociągi wrócą na tory. Spójrzmy na Podhale nieco szerzej - modernizacja Zakopianki, plany modernizacyjne kolejnych dróg, plan budowy nowych połączeń kolejowych - wszystko to sprzyja rozwojowi bezpiecznej turystyki w naszym regionie

Rzeczywiście, Fundusz Dróg Samorządowych to duży program rządowy. Lada dzień zostaną ogłoszone wyniki naboru na realizację inwestycji komunikacyjnych. Nie ukrywam, że przedsięwzięcia drogowe są ważne dla Zakopanego - przemyślane rozwiązania komunikacyjne, skrzyżowania, wiadukty, parkingi - po ich realizacji konkurencyjność naszego regionu wzrośnie, popchnie to nas do przodu.  Pamiętajmy, że potrzeby komunikacyjne w całej Polsce są ogromne - rocznie, na drogach przybywa nam 1000 nowych samochodów. Patrząc przez pryzmat naszego regionu i tego co się dzieje wokół budowy Zakopianki czy budowy obwodnicy Waksmundu, tego co się będzie działo, kiedy uruchomimy ostatecznie tunel i drogę do Nowego Targu - wtedy dopiero dostrzeżemy jaka jest skala przygotowywanych rozwiązań komunikacyjnych. Myśląc o całym Podtatrzu z wyprzedzeniem, na równi musimy się odpowiednio przygotować na drogach lokalnych tak by nie dopuszczać do zatorów i utrudniania życia lokalnej społeczności.

Wracając do zagadnienia infrastruktury kolejowej, jeżeli zostanie zrealizowana - a wszystko na to wskazuje - inwestycja Podłęże-Piekiełko to dojazd koleją z Krakowa do Zakopanego zyska na atrakcyjności

Z naszej strony cały czas walczymy, aby połączenie Kraków-Zakopane doprowadziło do tego, że ludzie przynajmniej częściowo przesiądą się do pociągów, ponieważ podróż nimi będzie konkurencyjna w opozycji do transportu samochodowego. Wszystkie obliczenia pokazują, że w momencie, kiedy zostanie przebudowany rozjazd kolejowy na granicy Skawy i Chabówki czyli Gminy Raba Wyżna i Rabka to czas bezpośredniego przejazdu z Krakowa do Zakopanego skróci się do niecałych 2 godzin. W takiej chwili śmiało będziemy mogli powiedzieć, że jazda samochodem stanie się mało opłacalna. Chcemy, aby ludzie na nowo nauczyli się korzystać z kolei - podróż pociągiem jest wygodna, przyjemna i z korzyścią dla naszego środowiska.