kontroles21POWIAT NOWOTARSKI. Twarde stanowisko rządu w sprawie terminu ferii i obostrzeń dla branży turystycznej budzi coraz większy opór właścicieli hoteli pensjonatów i stacji narciarskich oraz kwaterodawców. Na półmetku pandemicznych ferii intensyfikują się więc kontrole służb sanitarnych i policji.

- Jeśli chodzi i Góralskie Veto, to przypomnę, że dalej obowiązuje rozporządzenie, do którego muszą się stosować wszyscy przedsiębiorcy – mówi Jolanta Bakalarz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nowym Targu. - To znaczy, że hotele i pensjonaty są zamknięte dla normalnych turystów. Są oczywiście wyjątki: hotele pracownicze - które również nagle pojawiły się na naszym terenie – i hotele, które mogą udostępniać pokoje dla lekarzy oraz osób związanych z budownictwem. Natomiast żaden turysta nie powinien być teraz przyjmowany przez pensjonaty.

Służby sanitarne razem policją na terenie powiatu nowotarskiego codziennie wykonują ok. 10 – 12 kontroli obiektów użyteczności publicznej – pensjonatów, siłowni, basenów.

- Do tej pory będziemy wszczynać postępowania w stosunku do 5 przedsiębiorców – mówi Jolanta Bakalarz. - Natomiast dziennie – również w weekendy - przeprowadzamy od 10 do 12 takich kontroli. Sprawdzamy też wyciągi. Jeśli wyciąg nie działa, a ze stoku mimo to korzystają mieszkańcy, to sprawdzamy, czy zachowują dystans, czy mają maseczki. W razie nieprzestrzegania tych zasad – postępowanie czy to mandatowe, czy administracyjne, wszczynamy wobec tych osób. Takich sytuacji, jeśli chodzi o rodziców z dziećmi na stokach jeszcze nie mieliśmy. Prowadzimy natomiast postępowania w stosunku do właścicieli siłowni.   

Emocje wokół rządowych decyzji i bardzo różne nastawienia mieszkańców, nawet w małych społecznościach, zwłaszcza w tym krótkim feryjnym okresie powiększają ilość spływających do służb sanitarnych doniesień o łamaniu zakazów.

 - Nie ukrywam, że mamy bardzo dużo skarg na osoby prowadzące wynajem pokoi – dodaje szefowa sanitarnych służb w powiecie. - Sprawdzamy te doniesienia. W kilku przypadkach się one potwierdziły i też są wszczęte postępowania. Ale w większości przypadków są to np. domki, do których przyjeżdżają właściciele. Jest bardzo dużo na naszym terenie takich domków rekreacyjnych i sprawdzamy, czy są one wynajmowane osobom z zewnątrz, czy też właściciele tam przebywają. Reagujemy z policją na każdą otrzymaną skargę.)  

Codziennie sanepidowskie służby powiatu nowotarskiego odbierają ok. 10 takich skarg. Jednym z fatalnych skutków pandemii będą niewątpliwie reperkusje podziałów  i konfliktów na tym tle, przykre zwłaszcza dla małych społeczności.

Fot. Anna Szopińska