Poniedziałek zapisał się dość pogodnie i nietypowo ciepło jak na styczeń. W Tarnowie i Nowym Sączu termometry pokazały powyżej 8°C. W naszym kierunku szybko zbliża się już układ niskiego ciśnienia, który utworzył się w rejonie Grecji i w tym momencie znajduje się na pograniczu Bułgarii i Rumunii, a to zapowiada pogorszenie pogody. Zapraszam na szczegóły.
NOC
W nocy od południowego-wschodu wejdzie szeroka strefa opadów o charakterze ciągłym. Padać będzie deszcz, który w rejonach podgórskich przejdzie w deszcz ze śniegiem i śnieg. Chwilami padać może mocno. U podnóża gór termometry wskażą ok -1/+1°C, poza tym od 2/4°C. Wiatr słaby i umiarkowany z kierunków północnych.
WTOREK
Jutro chmury i chwilami obfite opady: w rejonach podgórskich przeważnie śniegu, na wschodzie regionu na ogół deszczu, natomiast na pozostałym obszarze deszczu i deszczu ze śniegiem, zwłaszcza im bliżej granicy ze Śląskiem, tym większa szansa na opady mieszane, ale punktowo może się też gdzieś w tych miejscach przytrafić mokry śnieg. Po południu i wieczorem opady zaczną zanikać. Na Podhalu do jutrzejszego wieczoru spadnie ok. 7-15 cm śniegu. W pozostałej części obszarów podgórskich do ok. 3-5 cm. Na termometrach jutro zobaczymy ok. 0/1°C na krańcach południowych do 2/4°C na pozostałym obszarze, na wschodzie województwa punktowo możliwe ok. +5°C. Wiatr z kierunków zachodnich, słaby i umiarkowany.
W kolejnych dniach stopniowe ochłodzenie i od czasu do czasu pojawią się opady, coraz częściej śniegu.