Powalone drzewa, zerwany dach i brak prądu, to skutki porywistego halnego, który wieje od wczorajszej nocy.
Strażacy mają ręce pełne roboty. Wszystko przez silny wiatr, który wyrywa z korzeniami i łamie drzewa. Część z nich blokuje przejazd, inne wieszają się na przewodach energetycznych.
W część Kościeliska nie ma już prądu. W innych miejscowościach na Podhalu występują także zaniki w dostawie.
Silny wiatr uszkodził także dach budynku mieszkalnego w Kościelisku.
fot. Marcin Szkodziński
Komentarze obsługiwane przez CComment