123298230 3427968870605197 1247451360499788733 o

Według dostępnych w tej chwili informacji rząd nie planuje zamykania stoków narciarskich. Będą normalnie działały. Można zatem założyć, że również obiekty noclegowe będą mogły przyjmować gości. Trwają natomiast rozmowy odnośnie wprowadzania obostrzeń. Jak do sezonu szykuje się Podhale? Pytamy osoby na co dzień zajmujące się tematem.

Większość mieszkańców Podhala, Spisza i Orawy z niepokojem czeka co przyniesie nadchodzący czas. Najwięcej firm związanych jest z ruchem turystycznym, wiele osób zatrudnia się też na sezon w działających ośrodkach wypoczynkowych czy przy stacjach narciarskich. Sezon letni z reguły jest niższy niż zimowy. Przedsiębiorcy spłacający kredyty czy leasingi ustalają wtedy wyższe raty, by nadgonić słabsze zarobkowo miesiące.

Przygotowania do uruchamiania stacji narciarskich już trwają. Koleje i sprzęt do obsługi stoku muszą przejść przeglądy techniczne.

Na stokach Kotelnicy widać już rozstawione armatki. O podjętych już działaniach opowiada nam kierownik marketingu Kotelnicy Białczańskiej pan Paweł Nowobilski:

- Przygotowujemy się jak co roku, oczywiście z uwzględnieniem wszelkich obostrzeń. Na tą chwilę nie ma ograniczeń co do ilości osób na kanapach, będziemy pilnować zachowywania dystansu oraz zakrywania ust i nosa. Działalność karczm i restauracji uzależnione jest od obowiązujących przepisów.

Szkoła HSki z Harendy na zamieszczonym na fanpage filmiku również informuje o przestrzeganiu dystansu społecznego, przy czym wspomina, że według prowadzonych w Austrii i Włoszech badaniach na świeżym powietrzu wystarczy 1 metr odstępu między ludźmi przy zasłanianiu ust i nosa. Jak mówią – sezon u nas i obostrzenia powinny wyglądać podobnie.

 

Zostańmy w Polsce i zostawmy pieniądze w Polsce – apelują internauci.

 Na stacji narciarskiej w Jurgowie trwają przygotowania do nowego sezonu zimowego. Nowością dla klientów będzie karczma widokowa, usytuowana na szczycie Górkowego Wierchu – prawdopodobnie najwyżej położona restauracja w Polsce. Nie zapomniano oczywiście o obostrzeniach związanych z panującą epidemią.

125390971 3781027121921691 5919463310284122997 o

Na stok już wjechały armatki śnieżne, które tylko czekają na odpowiednią temperaturę, żeby zacząć obsypywać cały stok białym puchem. Wszystkie urządzenia zostały odpowiednio przygotowane i sprawdzone, aby zapewnić klientom bezpieczeństwo i zabawę. O planowanym otwarciu sezonu zimowego będziemy informowali na bieżąco, czekając na informacje rządowe na temat poluzowania ograniczeń - mówi nam członek zarządu stacji pan Lesław Chowaniec.

O podjętych już działaniach opowiada też pan Andrzej Kuruc, właściciel wyciągu u Kuruca w Białce Tatrzańskiej - Przygotowania idą tak jak zwykle, mimo tego, że jest obawa co będzie. Miejmy nadzieję, że rząd nie zamknie wszystkiego dzień przed świętami.

Jak wygląda kwestia rezerwacji na sezon?

- Ludzie boją się rezerwować. Nikt nie inwestuje w wypożyczalnie, nie kupuje nowego sprzętuJeśli sezon wypali, to hurtownicy nie będą mieli co sprzedawać, bo nie mają sprzętu.Na pewno poniesiemy duże koszty na śnieżenie. Przygotowujemy się nawet na ten weekend, nie możemy czekać kiedy zapadnie decyzja o otwarciu czy zamknięciu stoków, musimy działać już teraz. Słyszałem, że jeśli będzie powyżej 10 tys. zachorowań to wyciągi będą zamknięte, co znaczy, że blisko100 tys. ludzi może przez to stracić pracę. mamy nadzieję, że lockdown jednak nie nastąpi.  Myślę, że jeśli już zamykać to teraz, żeby do sezonu fala zachorowań minęła. Co będzie – czas pokaże. 

Jak wygląda kwestia wynajmu? Czy rezerwacje?

- Obłożenie w tej chwili jest mniejsze, ale to też wynika z tego, że skrócił się okres okna rezerwacji (czyli czas od momentu zarezerwowania pobytu do terminu pobytu). Wcześniej goście rezerwowali z wyprzedzeniem kilkumiesięcznym, od lata rezerwacje pojawiają się na tydzień, dwa tygodnie przed przyjazdem, a czasem są w stanie zorganizować wyjazd i rezerwację dwa dni przed.

Czy wprowadzacie Państwo w związku z tym jakieś zmiany, udogodnienia?

- Działamy w tym kierunku już od połowy maja, kiedy tylko mogliśmy zacząć pracować. Skróciliśmy okres bezpłatnej anulacji, każda rezerwacja jest traktowana indywidualnie. W razie potrzeby zmieniamy termin pobytu lub zwracamy zaliczki, kiedy goście nie mogą zrealizować zaplanowanego pobytu ze względu na wprowadzone obostrzenia.

Jeśli stoki będą otwarte można założyć, że ośrodki noclegowe i kwatery też będą otwarte. Mamy nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja branży fitness, sklepów meblowych czy gastronomii, że decyzje w tej sprawie będą podejmowane odpowiednio wcześnie i konsultowane.

 fot: Kotelnica Białczańska, JurgowSki