Śliskie drogi, połamane drzewa i kierowcy na letnich oponach. Mieszkańców Zakopanego i okolicznych miejscowości obudził iście zimowy krajobraz. W nocy spadło kilka centymetrów śniegu, który cały czas jeszcze pada.
Mokry i ciężki śnieg oblepia gałęzie i liście drzew. Przez zbyt duży ciężar gałęzie łamią się spadając na drogi oraz chodniki dla pieszych. Problemy z przemieszczaniem mają także kierowcy, którzy nie zmienili jeszcze opon na zimowe. Śnieg zalegający na drogach sprawił, że podjazdy są niemal nie do pokonania. Problematyczne są także strome zjazdy, na których kierowcy mimo hamowania jadą jak na łyżwach.
Komentarze obsługiwane przez CComment