POWIAT NOWOTARSKI. Budowa obwodnicy trzech wsi – Waksmundu, Ostrowska, Łopusznej – została wznowiona. Pierwszy etap tej prawie 9-kilometrowej szosy, ważnej dla ruchu tranzytowego i lokalnego na trasie Nowy Targ – Krościenko, ma być sfinalizowany do końca roku. Dla drugiego etapu zostało wydane zezwolenie na realizację inwestycji drogowej.
Budowa realizowana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, a w lwiej części finansowana przez Urząd Marszałkowski, niewątpliwie należy do trudnych: ze względu na krzyżowanie się z różnymi ciekami, cztery zaplanowane ronda i kilka obiektów inżynierskich, w tym również zbiorniki wodne na granicy Łopusznej i Harklowej.
Przetarg na budowę obwodnicy – w trybie „zaprojektuj i wybuduj” - był rozstrzygnięty już cztery lata temu. Wygrała go duża i sprawdzona firma „Energopol”, jednak problemy pojawiły się już na etapie projektowania, a dotyczyło to odcinka w Łopusznej, na wysokości potoku Czerwonka, gdzie Wody Polskie zażyczyły sobie drugiego, nie przewidywanego w decyzji środowiskowej i w pierwszej koncepcji mostu.
Na etapie przygotowania inwestycji niewielki przestój spowodowała zmiana przepisów dotyczących ochrony przeciwpowodziowej.
- Inwestor bardzo szybko na to zareagował i wykonał wszystkie wymagane prawem udogodnienia związane z przekraczaniem tych cieków – mówi Dawid Gleń, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. - Wykonano także korytarze migracyjne. Takie obiekty są w ciągu drogi wojewódzkiej, zgodne ze wszystkimi ekspertyzami.
Dlatego wykonawca zmuszony był podzielić inwestycję na dwa etapy. Pierwszy to ponad 4-kilometrowy odcinek między Nowym Targiem a Ostrowskiem. Na tym połączeniu z drogą krajową zaplanowane jest pierwsze rondo.
- Zaawansowanie pierwszego etapu jest na poziomie 80 procent – informuje rzecznik. - W tej chwili do zakończenie inwestycji brakuje jeszcze warstwy ścieralnej i wiążącej nawierzchni bitumicznej, ronda na skrzyżowaniu, poboczy i oznakowania. Planuje się, że w listopadzie tego roku prace zostaną zakończone. Będziemy tylko oczekiwali pozwolenia na użytkowanie tego odcinka. Wtedy zostanie oddany dla ruchu kierowców i pieszych.
„Energopol” wygrał przetarg z ofertą opiewająca na prawie 25 milionów zł. To koszt obu etapów budowy, włącznie z dokumentacją, nadzorem projektowym, pozwoleniem na użytkowanie. Natomiast koszt całego zadania, z wykupem gruntu, sięga 34 milionów 700 tys. zł. Dofinansowanie ze środków europejskich wynosi 24 miliony zł. Kwotami 2-milionowymi partycypują w tej inwestycji samorządy powiatowy i gminny.
Przy drugim etapie inwestor napotkał na trudności związane z nieuregulowanymi stanami prawnymi działek. To właśnie nie pozwoliło w zakładanym czasie uzyskać zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Sytuację i przebieg prac dodatkowo skomplikowała pandemia. Pojawił się problem z zakwaterowaniem pracowników w pobliżu budowy i z odbywanymi kwarantannami. Po spowodowanym tymi okolicznościami przestoju, „Energopol” niedawno wznowił prace. Teraz, po uzyskaniu decyzji ZRID, planuje się, że prace związane z drugim etapem powinny zakończyć się w 2022 roku.
Zarząd Dróg Wojewódzkich, świadom ważności 9-kilometrowej drogi dla bezpieczeństwa i komfortu jazdy oraz skrócenia czasu podróży na trasie Nowy Targ-Krościenko, jest zdeterminowany, żeby inwestycję naznaczoną kilkoma perypetiami doprowadzić do szczęśliwego finału.
Fot. Anna Szopińska
Komentarze obsługiwane przez CComment