lubiennaprw20PODHALE. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, krakowski Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad skierował do  publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej ogłoszenie o przetargu na kontynuację budowy S7 Lubień - Naprawa. 

Nowy wykonawca będzie musiał dokończyć m.in. prace drogowe, budowę urządzeń ochrony środowiska i miejsc obsługi podróżnych. Do wykonania są także prace naprawcze. Poprzedni wykonawca, z którym GDDKiA rozwiązała umowę z jego winy, zrealizował inwestycję w 87,51 procent – informuje Iwona Mikrut-Purchla, rzeczniczka krakowskiego Oddziału GDDKiA. - Ogłoszenie o przetargu wkrótce ukaże się także na platformie zakupowej GDDKiA i będzie zawierać szczegółowe informacje na temat zakresu zamówienia i warunków udziału w przetargu. 

Zakres inwestycji 

Zakres inwestycji obejmuje prace przygotowawcze, naprawcze, dokończenie budowy prawej jezdni odcinka S7 Lubień - Naprawa o długości ok. 7,6 km, miejsc obsługi podróżnych (MOP Lubień i MOP Krzeczów), dojazdów technologicznych, systemu odwodnienia pasa drogowego i urządzeń bezpieczeństwa ruchu. Zabezpieczone muszą być skarpy głębokich wykopów, a na czas wykonywania robót zapewniony powinien być dojazd do wszystkich działek sąsiadujących z pasem drogowym przez cały czas trwania budowy. Trzeba dokończyć budowę lub przebudowę sieci infrastruktury technicznej i zrealizować urządzenia ochrony środowiska (ekrany, urządzenia oczyszczania wód). 

Przyczyny nowego przetargu  

17 lipca 2020 r. GDDKiA odstąpiła od umowy z poprzednim wykonawcą, konsorcjum IDS-BUD i ALTIS-HOLDING, ponieważ mobilizacja wykonawcy nie wskazywała na możliwość zakończenia budowy prawej jezdni S7 Lubień - Naprawa w terminie określonym w aneksie do umowy, czyli do końca października 2020 r. Pomimo licznych rozmów i korespondencji prowadzonych przez GDDKiA z wykonawcą, nie doszło do wznowienia i prowadzenia prac w wymaganym zakresie po zakończeniu okresu zimowego (trwa do 15 marca). Wykonawca nie posiadał odpowiedniej ilości sprzętu, pracowników i środków do kontynuacji robót. W trybie przewidywanym w umowie, czyli na podstawie Subklauzuli 15.1,  wykonawca został wezwany do poprawy, w tym do wykonania szeregu ściśle określonych zakresów robót, w terminie do 10 czerwca 2020 r. jednak nie wywiązał się z większości postawionych przed nim wymagań, o czym świadczą:  

- brak wymaganego postępu robót 

- narastające opóźnienia 

- nieprawidłowości w rozliczaniu podwykonawców. 

W związku nieprawidłowym wykonywaniem obowiązków wynikających z podpisanej umowy inwestor naliczył konsorcjum kary. Obejmują one kwotę 27 mln zł. Kwota ta nie zamyka wszystkich roszczeń GDDKiA w stosunku do wykonawcy. Po odstąpieniu od umowy nastąpiła inwentaryzacja wykonanych prac na prawej jezdni S7 Lubień - Naprawa. Na podstawie inwentaryzacji przygotowano zakres zadań dla wykonawcy, który zostanie wyłoniony w przetargu. 

Przypomnijmy, że GDDKiA zmuszona była odstąpić od umowy z konsorcjum w drugiej połowie lipca, kiedy długo już prowadzone rozmowy nie wskazywały na zmianę sytuacji.

Już wcześniej do GDDKiA zaczęli się zgłaszać podwykonawcy z prośbami o pomoc. Nie otrzymywali oni od wykonawcy wynagrodzenia za wykonaną pracę lub zrealizowane usługi na budowie odcinka Lubień - Naprawa. Inwestor miał wiedzę, że niektórym podwykonawcom konsorcjum przestało płacić już w 2019 r. W tej trudniej sytuacji GDDKiA uruchomiła bezpośrednie wypłaty poszkodowanym podwykonawcom. Do 17 lipca 2020 r. wypłacono im ok. 20 mln zł. Niezależnie od faktu odstąpienia od umowy z wykonawcą, Nie pozostawia ich samym sobie. Przyjmuje bowiem i rozlicza kolejne wnioski składane przez podwykonawców o wypłatę należnych pieniędzy.

Nowy przetarg został ogłoszony, by jesienią przyszłego roku kierowcy mogli jeździć także prawą nitką. Lewa jezdnia budowanej S7 na odcinku Lubień - Naprawa została ukończona i ruch odbywa się po niej w dwóch kierunkach od 20. grudnia 2019 r.