brzeskilukaszz

Już 31 sierpnia zawodnik NKSW Hoły Team powalczy w Las Vegas o kontrakt z największą na świecie federacją sportów walki UFC!

Podczas Gali „Dana White Contender” Brzeski zmierzy się z potężnym Amerykaninem Lorenzo Hoodem.

Brzeski nie tak dawno gościł już w Las Vegas gdzie brał udział w akcji promującej sierpniową galę. Wtedy też po raz pierwszy miał okazję spotkać się twarzą w twarz ze swoim przeciwnikiem.

- Była okazja poczuć mały smak tego co czeka mnie 31 sierpnia. Przyznam, że duże wrażenie zrobiło na mnie centrum UFC Apex. Lorenzo także wywarł pozytywne wrażenie, ale też wiem, że na ringu już tak przyjemniej nie będzie. To były bokser. Walczy w obu pozycjach. Nigdy wcześniej nie walczyłem z kimś takim, ale wspólnie z moimi trenerami mamy już plan na tą walkę i myślę, że będzie on skuteczny i go pokonam – podkreśla Brzeski, który powoli jest na finiszu przygotowań do - jak sam mówi – najważniejszej walki w jego dotychczasowej karierze.

- Zdecydowanie rozszerzyłem zakres przygotowań. Oprócz treningów u Wojtak Hołego w NKSW, korzystam też m.in z usług trenera od przygotowania motorycznego Karola Kruczka, dzięki któremu mam możliwość treningów w bardzo innowacyjnym studio Next Generetion Performance w Krakowie. I przyznam że czuje się w coraz lepszej dyspozycji. Raz w tygodniu jeżdżę też do Rzeszowa do Szymona Bajora, który gabarytowo przypomina mojego najbliższego przeciwnika – mówi Brzeski, który przeszło rok nie walczył. Ostatni swój pojedynek stoczył w maju ubiegłego roku, kiedy na gali Babilon MMA 13, wygrał z Michałem Piwowarskim - Nie jest to dla mnie jakiś większy problem. Nie myślę też specjalnie o tym. Najważniejsze że czuje się w stu procentach zdrowy – zaznacza fighter NKSW.