264279361 331976291772290 2152495446652201848 n 1

Kolejny raz głośno zrobiło się w temacie niedawno zmodernizowanego stadionu miejskiego w Rabce Zdrój. W sobotę miało odbyć się na nim spotkanie sparingowe między młodzieżowymi drużynami Podhala Nowy Targ i Rakowa Częstochowa. Zespoły odmówiły jednak gry.

Pomimo wcześniejszej rezerwacji, boisko – zdaniem trenerów obydwu drużyn – nie nadawało się do gry.

- Śnieg uprzątnięto jedynie z polar karnego i to jeszcze nie do konca. Na pozostałej części boiska zalegała gruba warstwa zmrożonego śniegu. Grając w takich warunkach ryzykowalibyśmy zdrowiem zawodników. Wystarczyło nas uprzedzić i nie jechlibyśmy 200 kilometrów – wyjaśnił trener klubu z Częstochowy, Tomasz Ligudziński

Bolesław Bara, dyrektor rabczańskiego Centrum Kultury Sportu i Promocji, który administruje stadionem, nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Przygotowaliśmy boisko na tyle, na ile mogliśmy. Maszynę do uprzątania śniegu dostaliśmy dopiero w piątek. Czasu więc było bardzo niewiele. W mojej ocenie warunki nie były aż tak złe, żeby nie było można na nim grać. Pamiętajmy jaka pora roku panuje – uważa Bara.

Stadion Miejski w Rabce Zdroju niedawno został oddany do użytku po trwającej ponad 2 lata modernizacji, której koszt wyniósł ponad 2 miliony złotych.