IMG 6969

W niedzielnym meczu 10 kolejki spotkań rozgrywek grupy wschodniej 4 ligi Watra Białka Tatrzańska – dzięki skutecznej grze w II połowie - pokonała na własnym boisku Wolanię Wola Rzędzińska.

Watra Białka Tatrzańska – Wolania Wola Rzędzińska 3:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Klisiewicz 52, 2:0 Klisiewicz 63, 3:0 Klisiewicz 89

Watra: Kobal – Kuchta, Maciasz, Łukaszczyk (84 Kurnyta), Drozd – Ł. Młynarski, Uwakwe, Klisiewicz, Grądziel (46 Sławecki), Klóska (87 Kuc) – Masłowski.

Wolania: Bielaszka – Tragarz, Mróz, Tadel (85 Jesionka), Lubera – Janiec (65 Pylf), Partuta (63 Wójcik), Witek (78 Malinowki), Tubek, Minorczyk (63 Michon) – Nowak.

Sędziował: Konrad Kolak z Nowego Sącza.

Żółte kartki: Klóska – Janiec, Tadel. 

Pierwsza połowa bardzo uboga w sytuacje bramkowe z obu stron. W 22 minucie co prawda do bramki gości trafił Klisiewicz, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Z kolei w 40 minucie Uwakwe stracił piłkę przed swoim polem karnym, przejął ją Tadel, ale trafił wprost w Kobala.

„Worek z bramkami” rozwiązał parę minut po przerwie Klisiewicz, który skorzystał z nieporozumienia obrońców Wolanii z bramkarzem, przechwycił piłkę i skierował ją do bramki. W 62 minucie ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Watry na 2:0 po asyście Kuchty i precyzyjnym uderzeniu z dystansu. W 89 minucie napastnik Watry skompletował hat-tricka, celną "główką" finalizując kontratak i dogranie od Drozda.