na zdalny pulpit 21POWIAT NOWOTARSKI. Mieszkanka powiatu nowotarskiego, będąc pewna, że doszło do włamania na jej konto bankowe i rozmawia z przedstawicielem banku, zainstalowała oprogramowanie dające oszustowi pełen dostęp do swojego telefonu i straciła blisko 8 tys. złotych.

Metoda „na zdalny pulpit” jest, niestety, coraz częściej stosowana przez przestępców kontaktujących z się ofiarami poprzez telefon. Oszuści podszywają się pod pracownika banku i przekonują, że doszło do włamania na rachunek bankowy. Wtedy - „służąc pomocą” -namawiają do zainstalowania na swoim telefonie, czy komputerze legalnego oprogramowania, które umożliwia  im zdalny dostęp do pulpitu rozmówcy.

Taki telefon odebrała pewnego dnia mieszkanka powiatu nowotarskiego. Oszust podał się za przedstawiciela banku i w rozmowie przekonał kobietę, że doszło do włamania na jej rachunek bankowy i próby wypłaty gotówki z jej konta. Przestępca wykorzystał strach kobiety przed utratą oszczędności, zaoferował swoją pomoc w zabezpieczeniu rachunku bankowego, a następnie poprosił o zainstalowane legalnego oprogramowania, dzięki któremu mógłby udzielić wsparcia technicznego. Nieświadoma zagrożenia kobieta zainstalowała wskazane przez mężczyznę oprogramowanie służące do obsługi zdalnego pulpitu, przekazując oszustowi pełen dostęp do jej telefonu. Kolejno zalogowała się do aplikacji bankowej zgodnie ze wskazówkami rozmówcy. Niestety przedstawiciel banku okazał się oszustem i zamiast  pomóc kobiecie, spowodował, że straciła blisko 8 tys. złotych. 

Pamiętajmy, że oszuści wymyślają różnego rodzaju sposoby, aby wyłudzić pieniądze – uczula policja. Przestrzegamy przed rozmowami z osobami nieznajomymi i instalowaniem oprogramowania, którego nie znamy i nie jesteśmy pewni sposobu jego działania.  Jeżeli otrzymamy telefon lub inną wiadomość o próbie włamania na nasze konto, zadzwońmy na oficjalną infolinię banku i zweryfikujmy otrzymane informacje. 

Doniesienia z Polski wskazują, że kradzież pieniędzy odbywa się dosłownie na oczach pokrzywdzonych. Internetowi przestępcy posługują się różnymi wariantami, chodzi jednak o to, by skłonić ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi komputera, a potem polecić jej, by zalogowała się do swojego konta w banku.

Najczęściej wykorzystywanym przez oszustów wariantem jest namawianie ofiary do skorzystania z pewnej usługi umożliwiającej szybkie pomnożenie gotówki. Gdy zainteresowana osoba napotyka problemy techniczne, fałszywy konsultant "wspiera ją" przez zdalny pulpit i dosłownie na oczach ofiary, "czyści" jej konto, bądź zaciąga ekspresowe pożyczki.

Pokrzywdzeni sądzą, że zainwestowali, a na ich koncie za chwilę pojawi się większa kwota. Tak się jednak nie dzieje. Pokrzywdzeni tego rodzaju przestępstwem, to często wcale nie seniorzy, a młode osoby, które powinny być dość dobrze zorientowane w kwestii płatności internetowych. Pomimo tego oszustom udaje się ich okradać.

Policja również rekomenduje jakie działania należy podjąć aby uchronić się przed tego typu incydentami: